Rozdział 521 Nie marnuj czasu
Hazel była niecierpliwa. W tym momencie już łajała Emmetta.
Alyssa nie wiedziała, czy śmiać się, czy płakać. „Czekaj, aż skończę!”
„Okej, okej, dawaj.” Hazel nie była już zainteresowana tym, co powiedziała. Po prostu potrząsnęła kubkiem i bawiła się nim.