Rozdział 138
Alyssa zmarszczyła brwi i spojrzała chłodno na grubą kobietę. „Tutaj jest dziecko. Mów poprawnie”.
„Co masz na myśli? Czy ty mnie łajasz?” Gruba kobieta rzuciła się przed Alyssę. Wyglądała, jakby nie mogła się doczekać, żeby wstać i spoliczkować Alyssę w następnej chwili.
Nauczycielka szkoły zauważyła, że sytuacja jest nie w porządku i szybko podeszła, żeby ją powstrzymać. „Mamo Theo, uspokój się”.