Rozdział 81 Infiltracja
To był wyścig z czasem, w którym Kale jechał tak szybko, jak tylko mógł, do kryjówki.
Luigi nie chciał się o tym dzielić, ale był pewien, że cokolwiek to było, nie wróżyło nic dobrego.
Wkrótce dotarli do opuszczonego supermarketu i zaparkowali na ukrytym parkingu. Kale podniósł siedzenie pasażera i wyjął walizkę, którą otworzył, odsłaniając broń i kule.