Rozdział 71 Przekraczanie granic
Francesca pragnęła, aby ziemia się rozstąpiła i pochłonęła ją całą, lecz życzenia te nie były końskie.
Dlaczego akurat Luigi musiał ją widzieć, kiedy wyglądała jak bezdomny żebrak, który właśnie wyszedł z odwyku? Przypomniała sobie, jak matka przyglądała się jej szarej bluzie z kapturem i dżinsowym szortom z crocsami, pytając, czy czuje się komfortowo w tym, co ma na sobie, a ona odpowiedziała, że tak, dodając, że to świetne przebranie.
„ Przynajmniej uczesz włosy” – radziła Bella, ale Francesca nie zwróciła na to uwagi.