Rozdział 55 Ogień
Wkrótce w rezydencji Santoro rozległ się dźwięk syren alarmowych, a strażacy zaczęli gasić pożar, który groził strawieniem sali bankietowej.
Elena była owinięta kocem, obok innych kobiet. Luigi i Kale rozmawiali ze strażakami, a karetka odwiozła ranne tancerki.
W chwili, gdy ogień zaczął się rozprzestrzeniać, cała sala zawrzała, a atmosferę przepełniały krzyki przerażenia.