Rozdział 56 Francesca
„ Ach, dom, słodki dom!” krzyknęła podekscytowana Francesca, biorąc głęboki oddech, gdy schodziła po schodach samolotu. Nie była we Włoszech od lat.
Kontynuowanie kariery modelki zabrało ją daleko od domu i była podekscytowana, że wielkie zlecenia w końcu sprowadzą ją do domu.
Miała jeszcze sporo czasu, więc postanowiła odwiedzić matkę, zanim zostanie wezwana na sesję zdjęciową.