Rozdział 51
PANI SYNAJ
Pani Elara wstała z łóżka, zupełnie naga, i zaczęła rozplątywać włosy. Usiadła na krześle, wpatrując się w swoje odbicie w metalowym lustrze.
„Jesteś taka słodka, Elara. Chciałbym, żebyśmy mogli to robić częściej” – powiedział mężczyzna leżący na jej łóżku, śledząc wzrokiem każdy jej ruch.