Rozdział 334
„Istnieję niemal od zarania dziejów, byłem świadkiem niezliczonych okrucieństw i niewypowiedzianych okropności – widziałem wzloty i upadki królestw. Wiele z nich wymagało mojej interwencji, ale ja się nie wtrącałem”.
„Dokładnie tak jak my cię lubimy” – warknął Zaiper. Nie ingeruj w naturalny porządek, wróć do snu w łożu-trumnie i zostaw świat zwykłym śmiertelnikom. Dlaczego upierasz się?”
„Powiedzmy po prostu... tym razem, że tak wybiorę” – powiedziała. „Ta rozmowa przypieczętowała twój los, Zaiper Thoryk Dragaxlov. Następnym razem spotkamy się na oczach opinii publicznej, ja będę stała w swojej fizycznej postaci, a świat będzie słuchał opowieści o twoich zbrodniach. A ten dzień jest bliski, prawie ukończyłam swoje zadania tutaj”.