Rozdział 61 Kontakt z agentem
Scarlett wciąż patrzyła na drzwi kilka minut po tym, jak Mandy odeszła. Aby zostać Luną ze swojej paczki, nauczono ją tak wielu rzeczy.
Oprócz etykiety, tego, jak być przywódcą i jak walczyć, uczono ją, jak intrygujący są ludzie z wyższych sfer. Mając boginię w sercu i to, jak przez całe życie była chroniona przez ojca, Scarlett powiedziała sobie, że niemożliwe jest, aby ktoś był aż tak zły. Dopiero gdy Olivia zrobiła jej to, co zrobiła, w końcu otworzyła oczy. Nie zamierzała ryzykować ze swoim dzieckiem.
Pracowała dla Alexa zaledwie przez kilka miesięcy, ale oszczędzała każdy grosz, jaki tu dostała; Alex dbał o wszystkie jej potrzeby, w tym o rachunki szpitalne i karmienie.