Rozdział 26 Fabuła
Głowa Scarlett huczała od różnych myśli. Tam, gdzie kończyła się jedna, zaczynała się następna i czuła, że zaraz się załamie.
Starała się nie myśleć o ojcu i o tym, co mogłoby się z nim stać, gdyby wybuchła wojna. Nawet jeśli Scarlett nienawidziła Liama, wierzyła, że kochał swoje wilki bardziej niż cokolwiek innego na świecie. Podchodził poważnie do swojej pozycji alfy stada. Czy nie odrzucił jej, która była u jego boku przez pięć lat, by wybrać Olivię i jego dziecko, które miało być przyszłym alfą? Czy nie wygnał jej, nie zatrzymując się nawet na chwilę, by pomyśleć, czy może tam umrzeć, tylko dlatego, że myślał, że zepchnęła Olivię ze schodów i spowodowała śmierć jego dziecka?
Scarlett była pewna, że nie pozwoli, by jego ludziom stała się jakakolwiek krzywda, ale nawet on sam nie mógł kontrolować ani powstrzymać innych Alf przed zjednoczeniem się, by walczyć z jego stadem, które było jednym z największych i najsilniejszych. Mieli zbyt wielu wrogów. Niektóre z tych innych stad były ich wrogami od tysięcy lat. Ale mimo wszystko, jeśli była jedna rzecz, której była pewna, to to, że Liam wiedział, co robi.