Rozdział 186 Oznaczyła go i uznała za swojego
„Wyczułeś mnie i wytropiłeś? Ale wtedy byłem z Harrisonem, a partnerzy drugiej szansy nigdy nie potrafią się zidentyfikować ani wyczuć, dopóki są z pierwszym partnerem, chyba że zostaną odrzuceni lub drugi umrze. Jeśli naprawdę mnie wyczułeś, dlaczego ja nie zrobiłem tego samego?”
Niewielki grymas zmarszczył brwi Willow, gdy przypomniała sobie dzień, w którym Marshall po raz pierwszy podszedł do niej w ogrodzie. Powiedział, że jest „nią”. Myślała, że miał na myśli, że jest partnerką Harrisona, ale się pomyliła.
Tym razem Willow puściła widelec, ignorując niezadowolone spojrzenie Marshalla i składając ręce na piersi.