Rozdział 155 Poprawne zmysły
Gówno!
„W końcu pamiętasz?” Marshall uśmiechnął się do niej, „Myślałem, że mówiłaś, że śpisz?”
„No i co z tego, że jęczałam? To nie znaczyło, że musisz mnie dotykać czy coś” – nie chciała się wstydzić.
Gówno!
„W końcu pamiętasz?” Marshall uśmiechnął się do niej, „Myślałem, że mówiłaś, że śpisz?”
„No i co z tego, że jęczałam? To nie znaczyło, że musisz mnie dotykać czy coś” – nie chciała się wstydzić.