Rozdział 120 Zostałeś przygotowany
Oczy Scarlett były czerwone i opuchnięte, gdy wróciła do domu. Liam nie musiał pytać dlaczego, bo już wiedział. Nerwowo krążył przy drzwiach wejściowych, gdy Scarlett weszła z Jordanem. Jego ludzie zadzwonili, by powiedzieć mu o strzelaninie, a on nie mógł usiedzieć spokojnie. Chciał zobaczyć Scarlett i Jordana w jednym kawałku, zanim zdąży się uspokoić.
„Będzie dobrze, mała kotko” – mruknął, gdy ona przechodziła obok niego, weszła po schodach i zamknęła się w swoim pokoju.
Nie mogąc jej pocieszyć, poszedł do swojego gabinetu, gdzie również się zamknął i zadzwonił do Noaha, aby dowiedzieć się o osobach, które próbowali przemycić do watahy Henry'ego.