Rozdział 24 Bransoleta
Do piątku nie otrzymam kolejnej odpowiedzi od Let.
Let: Nie potrzebuję twojego współczucia. Nie potrzebuję twoich życzeń. Możesz zatrzymać ten pieprzony list.
Ja: Nigdy wcześniej nie byłam na imprezie licealnej. Nigdy nie umawiałam się ani nie całowałam z nikim, myślę, że umrę w celibacie, bo nikt nigdy nie patrzy na mnie tak, jakby mnie chciał. Nie jestem pewna, jaki smak ma alkohol. Moi rodzice widzą we mnie niewinne dziecko i nie chcę psuć im tego wizerunku. Tata jest cały czas zajęty, ale stara się być dla mnie. Czasami życzę sobie, żeby stracił pracę, żebym mogła go częściej widywać. Lol.