Rozdział 19 Brenda staje w obronie Lilah
Sprzedawca skinął głową z szacunkiem i powiedział: „Oczywiście, proszę pani”.
„Co za drobiazgowość!” Brenda zauważyła, lekceważąco kręcąc głową.
Regina, nie mogąc się powstrzymać, prychnęła. „Oczywiście, wy dwoje jesteście po prostu zgorzkniali. Wątpię, żeby którekolwiek z was było stać na ten naszyjnik”.