Rozdział 14 Gerard ją uratował
Szybki kopniak Lilah zaskoczył mężczyznę, powalając go na podłogę. Co dziwne, buntownicze zachowanie Lilah wydawało się go jeszcze bardziej intrygować.
„Masz niezłego ducha, prawda? Staraj się jak możesz, ale to sprawia, że wszystko staje się bardziej... interesujące.”
Kiedy mężczyzna, Stuart Randolph, groźnie się zbliżył, uśmiechając się szelmowsko, Lilah szybko złapała wazon ze stojącego obok stołu i trzymała go w pozycji obronnej.