Rozdział 18 Zauważyłem jego wybrzuszenie!
Następnego dnia poszłam zobaczyć coś, czego nigdy wcześniej nie widziałam. Rai i Damian robili śniadanie. Rozmawiali i żartowali. Nigdy wcześniej nie widziałam, żeby tak swobodnie ze sobą wchodzili w interakcje, zwłaszcza Rai. Był tak inny od dnia, kiedy się poznaliśmy.
„ Dzień dobry, chłopcy.” Podszedłem do Rai.
„ Dzień dobry, Księżniczko.” Objął mnie w talii i pocałował.