Rozdział 71 Najlepszy dowód
Rupert wkroczył do studia miarowym krokiem. Dobrze skrojony garnitur podkreślał jego silną i idealną sylwetkę.
Jego wspaniała twarz była nieco odstraszająca, a jego bystre oczy patrzyły przed siebie. Wyglądał tak groźnie, że aż przerażająco.
Jego szlachetna osobowość sprawiała, że ludzie od razu chcieli mu się kłaniać.