Rozdział 485 Szalony pościg
Obiad został zakłócony przez Ericę i Cathy, a dobry nastrój Annabel szybko się zmienił.
„Dziadku, ty tu mieszkasz. Wyjadę z Rupertem” – Annabel mruknęła do Leonarda po lunchu.
Leonard miał zostać tym razem tylko kilka dni. Po uczestnictwie w ceremonii zaręczynowej miał kontynuować podróż dookoła świata. Annabel zaaranżowała Leonardowi tymczasowe zamieszkanie w starym domu rodziny Benton, co miał na myśli Bruce.