Rozdział 479 Lepiej być realistą
Annabel w końcu spojrzała na Ruperta i z uśmiechem zażartowała: „To zależy od twoich wyników. W przeciwnym razie nie zgodzę się”.
Rupert uśmiechnął się figlarnie. Miał zamiar pocałować Annabel, gdy nagle do biura wtargnął Herman. Finley wpadł do biura za Josephem i szczerze przeprosił: „Panie Benton, panno Hewitt, przepraszam. On... Przybiegł tu bez ostrzeżenia, mówiąc, że chce zobaczyć pannę Hewitt. Nie mogłem go powstrzymać”.
Annabel była oszołomiona, gdy zobaczyła Hermana, młodego mężczyznę na początku dorosłego życia, o nadmiernie entuzjastycznym charakterze.