Rozdział 458 Przyjęcie urodzinowe
„Co się stało?” Rupert zmarszczył brwi, gdy zapytał. Finley, jego zaufana prawa ręka, skontaktował się z nim, a Rupert wiedział, że jeśli Finley odzywa się o tej porze, to nie mogą to być dobre wieści.
Głos Finleya drżał z niepokoju, gdy mówił przez telefon. „Szefie, coś się dzieje. Wysłałem jednego z naszych ludzi, żeby sprawdził, co u Candace w więzieniu, i okazuje się, że uciekła. Uciekła!”
„Co powiedziałeś? Jak do cholery mogło się to stać?!” wykrzyknął Rupert, jego frustracja rosła. Rzucił szybkie spojrzenie na Annabel, po czym zmusił się do uspokojenia i zapytał poważnym głosem: „Kiedy uciekła z więzienia?”