Rozdział 383 Udawanie
Chytry uśmiech zatańczył w oczach Ruperta, gdy chłonął zaskoczenie na pięknej twarzy Annabel. Nieodparta, nie mogła zrobić nic złego w jego oczach.
Chwytając dłoń Annabel, podszedł bliżej, obejmując ją w talii swoim ramieniem. „Tęskniłem za tobą, więc znalazłem czas, żeby cię zobaczyć, chociaż wymagało to znacznego wysiłku”.
W głosie Ruperta zabrzmiała nuta irytacji, ale ujawnił przed Annabel tylko tę stronę swojej osobowości.