Rozdział 28 Annabel, dziękuję
Annabel skłoniła się i powiedziała uprzejmie: „Przepraszam. Muszę wyjść na chwilę”.
„Dokąd się wybierasz?” – zapytał Rupert z lekkim zmarszczeniem brwi. „Lunch zostanie podany wkrótce”.
Co było tak ważnego, że Annabel chciała wyjechać właśnie w tym momencie?