Rozdział 267 Prawie popełniłem wielki błąd
„Ojej... Przepraszam bardzo, nie miałam takiego zamiaru!” Talia przeprosiła serdecznie i wyciągnęła chusteczkę, żeby wytrzeć przemoczone i poplamione ubrania Rory’ego.
„Zapomnij o tym.” Rory zmarszczył brwi, patrząc na plamy na swoich ubraniach.
Herbata wylała się głównie na jego spodnie, co było dość krępujące.