Rozdział 145 Czy to ty?
„O czym ty, do cholery, mówisz?” Słysząc, co powiedział Rupert, Annabel poczuła niepokój.
Rupert spojrzał w kierunku wyspy. Chociaż byli już znacznie bliżej wyspy, wciąż była ogromna przepaść między nimi a lądem.
W tej chwili był tak słaby, że nie potrafił nawet pływać. Byłby tylko ciężarem dla Annabel.