Rozdział 525
Natalia warknęła na nich i spojrzała gniewnie na starca.
„Nigdy nie ujrzysz tego dnia. Zanim go zabijesz, ja zabiję ciebie” – powiedziała, rzucając się do niego.
Jej pazury się wysuwały, co zaskoczyło Leightonów. Nawet mężczyźni nie byli w stanie jej powstrzymać. Pchnęła ich tak mocno, że upadli na ziemię. Ich siła nie była porównywalna z jej siłą.