Rozdział 470
"Caspian Brooks?"
- zapytała Natalia, podchodząc do starca, który siedział na drewnianej podłodze i walił młotkiem w klucz.
Choć był starym człowiekiem, jego ręce nie trzęsły się podczas pracy. Jego dłonie zaciskały się mocniej, gdy młotek zbliżał się do klawiszy.