Rozdział 124
„Nie, to niemożliwe” – krzyknął mężczyzna, wyrażając dezaprobatę.
Drugi mężczyzna zamarł, gapiąc się na moje odbicie. Kiedy patrzyłem na wodę, mogłem zobaczyć wyrazy ich twarzy.
„Jesteś czarownicą, prawda? To wszystko iluzja! Oszukujesz nas, żeby uratować siebie”. Mężczyzna mruczał dalej, choć jego kolana się trzęsły.