Rozdział 68
Alfa Magnus
Nocne powietrze nagle wydaje się chłodniejsze, gdy moje słowa wiszą między nami. Uważnie obserwuję jej twarz, szukając jakiegokolwiek znaku wahania, jakiejkolwiek wskazówki, że mogłaby być podatna na moją sugestię.
„Co masz na myśli... co dokładnie sugerujesz, Magnus?” pyta Natasha, jej głos jest przepełniony ostrożnością i nutą niedowierzania.