Rozdział 136
Diana
Jego palce znów wyślizgują się z mojego gorąca, zanim tym razem wbijają się z powrotem trzema palcami. Moje oczy rozszerzają się z niedowierzania, gdy głośno jęczę, moje wewnętrzne mięśnie zaciskają się wokół jego palców, gdy całe moje jestestwo drży od intensywnych doznań.
„Tak ciasno” – warczy mi w szyję, a jego słowa wywołują dreszcze na całym moim ciele.