Rozdział 352
Trzecia osoba
„Jesteś hańbą” – mruknęła pod nosem Elizabeth. „Po prostu rzuć ubranie na podłogę w łazience i zostaw je tam...”
„Po to są służący, mamo. Nigdy w życiu nie musiałem wykonywać pracy służącego. Chcesz, żebym zaczął teraz?”