Rozdział 342
Usiadłem na kanapie naprzeciwko kominka. Wizja, która mi się wyświetlała przed oczami, to poranek po bitwie w sądzie, kiedy Emma i ja pieprzyliśmy się tutaj na kanapie i na dywanie. Wspomnienie sprawiło, że moje serce zaczęło bić szybciej, a moje ciało zaczęło sztywnieć.
Ja: Nie za długo, kochanie. Muszę jeszcze omówić kilka rzeczy z Brandonem. Potem wrócę do ciebie.
Emma: Chodźmy na górę przed kolacją. Mia poradzi sobie z dzieckiem. Lexi trochę się uspokoiła.