Rozdział 332
Była bardzo ciekawym dzieckiem. I bardzo dobrym słuchaczem.
Maksymalnie
Byłem cały spocony, kiedy skończyliśmy ćwiczenia, i czułem się świetnie. Popołudniowe słońce wyjrzało, aby ogrzać dziedziniec kilka godzin wcześniej, ale teraz znów było pochmurno, a zimny wiatr na rozgrzanej ćwiczeniami skórze był niesamowity.