Rozdział 96 Nikt nie przyjdzie
Sophia nie miała innego wyboru, jak tylko to zaakceptować i powiedziała Jeanowi: „Dziękuję!”
„Nie bądź grzeczny, to my powinniśmy ci podziękować!” Jean uśmiechnął się delikatnie, pokazując, że naprawdę lubi Sophię.
Kiedy wszyscy rozmawiali, ojciec Linga i najstarszy syn rodziny Lingów, Liam, zeszli z góry i wszyscy wstali.