Rozdział 35 Wstyd bycia upokorzonym w miejscu publicznym
Wszyscy byli zdumieni, chwaląc piękno naszyjnika, synowską pobożność Tiffany i szczęście Cheryl.
Pani Green powiedziała z odrobiną zazdrości i żalu: „Miałam słabość do tego zestawu naszyjników, gdy GK go promowała, ale niestety nie widziałam go w sklepie. Zapytałam też konkretnie kierownika sklepu i kierownik sklepu powiedział, że ten zestaw naszyjników został sprzedany. Okazało się, że to panna Smith. Wygląda na to, że panna Smith jest naprawdę wybitnym VIP-em GK.
Inna pani odpowiedziała: „Ja też o to pytałam i słyszałam, że zamawiałam u dyrektor Crystal. Pani Smith, czy zna pani Crystal?”