Rozdział 333
Przesłuchanie Ethana sprawiło, że Benjamin zmarszczył brwi. Jego głos był niski, ale ton ostry i zdawał się przenikać przez telefon. Pomimo milowej odległości Benjamin miał wrażenie, że wyobraża sobie Ethana siedzącego tuż przed nim, wpatrującego się w niego tymi ciemnymi, przenikliwymi oczami. To uczucie było duszące.
Benjamin westchnął i pociągnął za suknię pacjenta. Po raz pierwszy w życiu Benjamin poczuł się niepewnie. „Panie Lynch, moja tożsamość nie ma nic wspólnego z Elarą i resztą... Kiedy nadejdzie czas, ujawnię się panu”.
Ethan parsknął śmiechem i spojrzał na most nad oceanem. „Brzmisz młodo”.