Rozdział 691 Wina i odpowiedzialność
„ Bella, co ty mówisz?” Nigel był oszołomiony słowami Belli. Patrzył na nią bez wyrazu z niedowierzaniem.
„ Sytuacja była w tym momencie niezwykle chaotyczna. Kilku bandytów
nagle nas zaatakował. Byłem zajęty ochroną ciotki Celeste