Rozdział 369 Zastępstwo
Justin wyszedł z biura prezesa i wrócił do swojego.
„ Jak poszło, panie Salvador? Mam nadzieję, że prezes nie utrudnił panu życia.” Ian przygotował dla Justina filiżankę kawy. Z zaniepokojonym wyrazem twarzy, zapytał ostrożnie.
Mężczyzna podszedł do sofy i usiadł z gracją. Podniósł filiżankę i wziął łyk z ponurą miną.