Rozdział 308 Kwaśny i bolesny
„ Dziadku, jak się czułeś przez ostatnie dwa dni? Musisz mi powiedzieć, jeśli źle się poczujesz.”
Justin uklęknął na jedno kolano przed wózkiem Nigela i spojrzał na dziadka czystymi i młodzieńczymi oczami. „Dlaczego nie zostaniesz ze mną w Tideview Manor? Wilma i ja możemy się tobą dobrze zaopiekować”.
„ Po co miałbym wracać do tego miejsca? Chyba umrę szybciej, jeśli będę codziennie widywał twojego ojca i jego nieszczęsną żonę”.