Rozdział 2461
Jace zacisnął usta, pochylił się i podniósł go.
Karta Króla Pik była przepustką do Klubu Królewskiego.
„Tym, kto mnie obrał za cel, był…” Oczy Jace’a pociemniały, palce zacisnęły się na karcie.
Jace zacisnął usta, pochylił się i podniósł go.
Karta Króla Pik była przepustką do Klubu Królewskiego.
„Tym, kto mnie obrał za cel, był…” Oczy Jace’a pociemniały, palce zacisnęły się na karcie.