Rozdział 2272
Bella szeptała imię Arnolda, płacząc i błagając go, żeby nie odchodził.
„Jak mogła być taka głupia dziewczyna?” pomyślał Jace.
Bella oparła się o pierś mężczyzny i jęczała z bólu, a jej łzy przesiąkały mu koszulę.
Bella szeptała imię Arnolda, płacząc i błagając go, żeby nie odchodził.
„Jak mogła być taka głupia dziewczyna?” pomyślał Jace.
Bella oparła się o pierś mężczyzny i jęczała z bólu, a jej łzy przesiąkały mu koszulę.