Rozdział 2195
Telefon Belli dawno zniknął, a w pokoju nie było telewizora ani komputera. Nie miała pojęcia, ile dni minęło od jej przybycia na tę odizolowaną wyspę.
Duże dawki środków znieczulających, które jej wstrzykiwano, przywróciły jej przytomność, lecz spowodowały paraliż od szyi w dół, przez co stała się pięknym, lecz zrozpaczonym żywym trupem.
W luksusowym, zimnym pokoju panowała dusząca cisza, tak bardzo, że nie słychać było nawet szumu wiatru ani fal, co wskazywało, że dom znajduje się w znacznej odległości od morza.