Rozdział 1929
„Ryan! Gdzie mnie wysyłasz... Co zamierzasz ze mną zrobić?!”
Jeszcze chwilę temu Zoe krzyczała zuchwale. Ale teraz bała się o swoje życie. Pomimo przerażenia, uparcie odmawiała błagania o litość i krzyczała na wysoką, mroczną postać Ryana. „Czy zapomniałaś o przysiędze, którą złożyłaś przy grobie taty?! Obiecałaś, że będziesz mnie kochać i chronić przez całe życie! Jak możesz to robić i nadal stawiać czoła naszemu martwemu ojcu?!”
Słysząc słowa Zoe, Ryan zatrzymał ciężkie kroki.