Rozdział 191 Samotna przestrzeń
Bella stała pośrodku pustego i cichego salonu.
Niepewnie zapalała światło, jednocześnie z niepokojem wołając brata. „Ash? Jesteś tam?”
W tym momencie w sypialni słychać było słaby dźwięk.
Bella stała pośrodku pustego i cichego salonu.
Niepewnie zapalała światło, jednocześnie z niepokojem wołając brata. „Ash? Jesteś tam?”
W tym momencie w sypialni słychać było słaby dźwięk.