Rozdział 1696
Niezliczone bolesne wspomnienia powróciły, pozostawiając Rozę w rozterce. Była tak zdenerwowana, że podeszła do lodówki, chwyciła butelkę wody z lodem i wypiła ją, żeby się uspokoić.
Nagle z szatni dobiegł głośny huk. Roza podskoczyła zaskoczona i szybko pobiegła do drzwi, nerwowo pukając.
„Pani Iverson? Czy wszystko w porządku? Pani Iverson?!”