Rozdział 1602
Ian patrzył zszokowany, z otwartą buzią.
Zawsze uważał Justina za godnego i pełnego wdzięku, ale Justin jadł tak niechlujnie, całkowicie lekceważąc swój wizerunek. To było prawie jak świnia... Nie, to było tak, jakby Ryan opętał Justina!
„Spójrz na siebie, panie Salvador. Młoda Madam tak bardzo się o ciebie troszczy. Wie, że byłbyś zbyt zajęty, żeby jeść, więc zajęła się wszystkim za ciebie”.