Rozdział 1517
„ Wcale nie! Nigdy tak nie myśl, Steve! Czuję się szczęśliwy, kiedy jestem z tobą. Nigdy mnie nie zawiodłeś”.
Amelia objęła dłońmi zalaną łzami twarz Stevena, w jej oczach pojawiły się łzy. Każda łza pozostawiła na niej ślad.
Steven był silnym mężczyzną i nikt nie wiedział o tym lepiej niż Amelia. Steven długo i ciężko pracował z Justinem i Bellą, torując im drogę.