Rozdział 1378
„ Ralph, jesteś prawdziwym optymistą!” Bella ubolewała, pocierając skronie.
Linia szczęki Justina się napięła.
Jego umysł wirował, zastanawiając się, co robić dalej, gdy kilka studentek wychodziło przez tylną bramę, trzymając telefony i głośno rozmawiając. Ich drwiące komentarze przebijały się przez powietrze.