Rozdział 1195
„ Dlaczego miałbym się złościć? To, co robią, jest dokładnie tym, czego chciałem, żeby zrobili”.
Christopher podniósł kieliszek, wpatrując się w krwistoczerwony płyn w środku, jego uśmiech był zimny i mrożący krew w żyłach. „Nie tylko nie jestem zły, ale także pomogę mojemu bratu. Uważaj to za mój dar dla niego i pani Amelii”.
Po kilku tajnych manewrach Astrid, Lance'owi udało się spotkać z wróżką, panią Lee. Zgodnie z instrukcjami Astrid, pani Lee przekazała Lance'owi starannie napisaną wiadomość, która wydawała się prawdopodobna i przekonująca. Nie pozostawiło to Lance'owi innego wyboru, jak tylko w nią uwierzyć.