Rozdział 1181
„ Hę? Wyatt, czemu nie ma tu Belli?” Lance się nie poddał. Wyciągnął szyję, żeby wyjrzeć.
„ Nie ma potrzeby patrzeć. Bella nadal jest ranna i nie może witać gości. Ostatnio prosiłem ją, żeby odpoczywała w domu, więc nie przyjdzie dziś wieczorem” – powiedział spokojnie Wyatt.
„ Wyatt, to niesprawiedliwe. Powiedziałeś, że zabierzesz Bellę. Dlaczego sprzeciwiłeś się swoim słowom?